SPRiN Regulice - KS Nadwiślanka 1956 Okleśna

Powrót
SPRiN Regulice
SPRiN Regulice Gospodarze
1 : 2
1 2P 2
0 1P 0
KS Nadwiślanka 1956 Okleśna
KS Nadwiślanka 1956 Okleśna Goście

Bramki

SPRiN Regulice
SPRiN Regulice
90'
Widzów:
KS Nadwiślanka 1956 Okleśna
KS Nadwiślanka 1956 Okleśna
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik

Kary

SPRiN Regulice
SPRiN Regulice
KS Nadwiślanka 1956 Okleśna
KS Nadwiślanka 1956 Okleśna

Skład wyjściowy

SPRiN Regulice
SPRiN Regulice
KS Nadwiślanka 1956 Okleśna
KS Nadwiślanka 1956 Okleśna
Brak danych


Skład rezerwowy

SPRiN Regulice
SPRiN Regulice
Numer Imię i nazwisko
Radosław Gołdyn
Krzysztof Turek
roster.substituted.change 60'
KS Nadwiślanka 1956 Okleśna
KS Nadwiślanka 1956 Okleśna
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

SPRiN Regulice
SPRiN Regulice
Brak zawodników
KS Nadwiślanka 1956 Okleśna
KS Nadwiślanka 1956 Okleśna
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Piotr Piwowarczyk

Utworzono:

27.09.2021

SPRiN Regulice – Nadwiślanka Okleśna 2:1 (2:1)

Bramki: Paweł Matusik- 2x S. Wojtoń

SPRiN: Piwowarczyk- Starzykiewicz, Ginter, Banaś, Śliz- Sikora, M. Matusik, P. Matusik, Warzecha, Ciombor (60’ Turek)- J. Ciołek

Nadwiślanka: Wachnicki- Głownia, Jakubik (59’ Oleśkowicz), W. Jochymek, Noworyta- M. Wojtoń (78’ R. Skwarczyński), K. Jochymek, Rożnawski, Gawąd (65’ Stark)- S. Wojtoń, Zelech

W 5 kolejce A klasy Regulice odniosły 4 porażkę w tym sezonie, tym razem ulegając na własnym boisku Nadwiślance Okleśna 1:2. Trener gospodarzy nie mógł skorzystać z kontuzjowanych Pawła Jamro, Macieja Mazgaja, oraz zawieszonego za kartki Tomka Siemka, po kontuzji do gry wrócił Krzysztof Turek, który zameldował się na boisku w 60 minucie meczu.

Nadwiślanka Okleśna to rywal, który nigdy nie „leżał” drużnie Regulic, oprócz zwycięstwa w rundzie wiosennej ubiegłego sezonu (SPRiN wygrał 3:0) trzeba cofnąć się do roku 2011, kiedy to ostatni raz Regulice wygrały z Okleśną.

Mecz idealnie rozpoczęli goście, Szymon Wojtoń po długim podaniu od W. Jochymka minął bramkarza, który popełnił błąd i umieścił piłkę w siatce.

Szybko stracona bramka pobudziła ospałych graczy Regulic. Po kwadransie gry Maciej Matusik po dobrym podaniu Gintera znalazł się w dobrej sytuacji, jednak górą był Wachnicki. W następnej akcji młodszy z rodziny Matusików spisał się lepiej niż tata, po dobrym prostopadłym podaniu Warzechy, Paweł Matusik znalazł się sam na sam z bramkarzem, pewnie go minął i strzelił wyrównującą bramkę.

Okleśna stwarzała duże zagrożenie po rzutach rożnych, po jednym z nich w dobrej sytuacji znalazł się Rożnawski, jednak przegrał pojedynek z bramkarzem SPRiN-u. Gospodarze też mieli swoją okazje, dokładnie w pole karne dośrodkował Śliz, a z bliskiej odległości w spojenie bramki trafił Ciołek. Chwile później w pole karne dośrodkował Gawąd i przy błędach obrony w kryciu, Wojtoń strzelił swoją drugą bramkę w meczu podwyższając wynik na 2:1. W ostatniej akcji pierwszej połowy Rożnawski po rzucie rożnym znalazł się w sytuacji sam na sam będąc na 5m, ale i tym razem górą był Piwowarczyk, zawodnik Okleśnej miał okazji do dobitki, jednak przestrzelił.

Po zmianie stron gra się zaostrzyła, sędzia często sięgał po kartki, a gra toczyła się głównie w środkowej części boiska. Regulice próbowały doprowadzić do remisu, jednak brakowało precyzji, z daleka uderzali P. Matusik i Warzecha, ale oba strzały obronił Wachnicki.

W końcówce meczu Okleśna mogła postawić kropkę nad „i”, ale Szymon Wojtoń nie wykorzystał stu procentowej okazji, strzał obronił Piwowarczyk.

Wynik nie uległ już zmianie.

Twarda gra w środku boiska, częste stałe fragmenty gry, tak wyglądał niedzielny pojedynek, błąd z początku meczu i szybko stracona bramka ustawił przebieg spotkania. Nie można jednak długo rozpamiętywać sytuacji, należy wyciągnąć wnioski, by z sobotniego meczu w Myślachowicach wracać w lepszych nastrojach

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości