Zryw Szarów
Zryw Szarów Gospodarze
4 : 2
4 2P 0
0 1P 2
Piłkarz Podłęże
Piłkarz Podłęże Goście

Bramki

Zryw Szarów
Zryw Szarów
77'
rzut karny
79'
br. samobójcza
Szarów
90'
Widzów: 100
Piłkarz Podłęże
Piłkarz Podłęże
10'
Nieznany zawodnik
52'
Nieznany zawodnik

Kary

Zryw Szarów
Zryw Szarów
Piłkarz Podłęże
Piłkarz Podłęże

Skład wyjściowy

Zryw Szarów
Zryw Szarów
Piłkarz Podłęże
Piłkarz Podłęże
Brak danych


Skład rezerwowy

Zryw Szarów
Zryw Szarów
Piłkarz Podłęże
Piłkarz Podłęże
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Zryw Szarów
Zryw Szarów
Imię i nazwisko
Krzysztof Mastalerz Trener
Piłkarz Podłęże
Piłkarz Podłęże
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Administrator strony

Utworzono:

22.10.2014

W meczu dwóch czołowych drużyn A klasy Wielickiej lepsi okazali się gospodarze, choć na 13 minut przed końcem meczu przegrywali jeszcze 0-2. Jednak koncertowa końcówka spotkania w wykonaniu Zrywu sprawiła że 3 pkt pozostają w Szarowie.

Od początku zawodów drużyną lepiej „poukładaną” była ekipa z Podłęża. Już w 3 minucie groźnie na bramkę Zrywu, strzelał Kamil Małek lecz strzał okazał się minimalnie niecelny. W odpowiedzi po stałym fragmencie gry Krzysztof Maj trafia w poprzeczkę. W 10 minucie jest już jednak 1-0 dla Piłkarza. Po bardzo dobrym pressingu w środku pola, piłkę przejął Kamil Małek, dograł do wychodzącego Łukasza Żaka a ten kapitalnie strzelił obok bezradnego Mleki. Po stracie gola, zawodnicy Zrywu zaczęli mocniej atakować, lecz doskonale grająca obrona Piłkarza nie dawała się zaskoczyć, a po przejęciu piłki następowała kontra Piłkarza. Po jednej z takich kontr w 25 minucie po dalekim podaniu Łukasza Wójcika, w sytuacji sam na sam z „kiperem” Zrywu znalazł się Kamil Małek, lecz przegrał pojedynek z Arkiem Mleko. Podobna sytuacja miała miejsce jeszcze dwukrotnie lecz za każdym razem, pojedynek wygrywał bramkarz miejscowych. Dopiero w końcówce pierwszej części gry, po dokładnym podaniu rozgrywającego bardzo dobre zawody, Rafał Miśkowca, ponownie w sytuacji sam na sam z golkiperem Zrywu znalazł się Żak i lobem podwyższył prowadzenie Piłkarza, które utrzymało się do końca pierwszej części gry.

Po zmianie stron, oczywistą sprawą było, że miejscowi, nie mając nic do stracenia, mocno zaatakują. I tak też się stało. Jednak ataki Zrywu albo były kapitalnie „rozbijane” przez obrońców z Podłęża, albo padały łupem Tomka Staryńskiego, który często przy odważnych interwencjach, był faulowany. W miarę upływu czasu zawodnicy Piłkarza zaczęli słabnąć, obrona nie była już takim monolitem jak w pierwszej części gry, a zawodnicy Zrywu zaczęli stwarzać dogodne sytuacje. Jednak prowadzenie gości utrzymywało się aż do 77 minuty. Wtedy to wprowadzony chwilę wcześniej Krzysiek Tekiela, faulował w polu karnym Roberta Dominika i sędzia podyktował rzut karny. Skutecznym strzelcem okazał się również wprowadzony w drugiej połowie Mariusz Nawrot. Minutę później był już remis. Piłkę na prawej stronie otrzymał Karol Kluz a jego dośrodkowanie tak niefortunnie próbował zablokować Paweł Ciastoń, że piłka zatrzepotała w siatce Piłkarza obok bezradnego Staryńskiego. W 82 minucie ponownie na prawej stronie boiska znalazł się Kluz, a dograną po ziemi piłkę na 5 metr, do bramki gości skierował Krzysztof Maj. W końcówce spotkania, zawodnicy Piłkarza zaatakowali niemal całym zespołem chcąc doprowadzić do remisu. W 89 minucie bliski szczęścia był Marcin Małek. Jednak jego strzał głową po stałym fragmencie gry, ostemplował poprzeczkę gospodarzy. Natychmiast miejscowi ruszyli do kontry, w której Mateusz Socha okazał się lepszy od Tekieli i w sytuacji sam na sam ze Staryńskim, ustalił wynik zawodów.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości