Gajowianka Gaj
Gajowianka Gaj Gospodarze
5 : 1
3 2P 0
2 1P 1
PKS Cedronka
PKS Cedronka Goście

Bramki

Gajowianka Gaj
Gajowianka Gaj
Gaj
90'
Widzów: 30
PKS Cedronka
PKS Cedronka

Skład wyjściowy

Gajowianka Gaj
Gajowianka Gaj
PKS Cedronka
PKS Cedronka


Skład rezerwowy

Gajowianka Gaj
Gajowianka Gaj
PKS Cedronka
PKS Cedronka
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Gajowianka Gaj
Gajowianka Gaj
Brak zawodników
PKS Cedronka
PKS Cedronka
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

LKS GAJOWIANKA

Utworzono:

08.04.2015

Mecz rozpoczął się niespodziewanie od przejęcia inicjatywy przez drużynę przyjezdnych. Napastnik Cedronki stwarzał spore zagrożenie dla gospodarzy i po zmarnowaniu dwóch 100% okazji wreszcie lobem umieścił piłkę w siatce. Wydawało się że Cedronkę pobudzi to do dalszych ataków. Było jednak inaczej. Z minuty na minute przewaga Gajowianki zarysowywała się co raz bardziej, czego dowodem była akcja z 25 minuty. Strzeboński dostał piłkę na skrzydło, wrzucił wprost na wbiegającego Forysia (nieobecnego w derbach) a ten pewnym strzałem głową umieścił piłkę w siatce. Ta bramka odmieniła mecz. Gospodarze na spokojnie zaczęli rozgrywać piłkę do 30 metra. w 35 minucie K. Foryś przebojową akcją wszedł w pole karne, był faulowany i sędzia pokazał na 11 metr. Do piłki podszedł sam poszkodowany i pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce, a sam Foryś strzelił swoja drugą bramkę w meczu. Do przerwy wynik nie uległ zmianie. Po 15 minutach zespoły wybiegły znów na boisko. Dobrze tego dnia prezentował się Wojtyczek, który po akcji z 70 minucie, płaskim dośrodkowaniem z lewej strony znalazł Czopka. Po idealnym dośrodkowaniu nie zostało mu nic innego tylko zapakować z 2 metrów piłkę do siatki. Kiedy wydawało się że wynik nie ulegnie zmianie, w 90 minucie rzut rożny dla Gajowianki. Strzeboński wrzuca i po przebitce z bramkarzem Kłyś, który wszedł na boisko 10 minut wcześniej strzela bramkę na 4:1. To nie koniec! Zaraz po rozpoczęciu gry przez gości, piłkę przejął P. Foryś , który rozegrał do Krzyśka Forysia, ten wbiegł w pole karne i znów był faulowany. Tym razem do 11 podszedł Piotr Foryś i pewnym strzałem w środek bramki ustalił wynik na 5:1. Znakomita postawa w tym meczu Gajowianki, na pochwałę w tym meczu zasłużył: Krzysztof Foryś wracający do gry po przerwie. Następny mecz już w sobotę z Podgórzem, 11.04.2015r o godzinie 16:00. WSZYSCY NA WYJAZD!

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości