Fitball Szklary
Fitball Szklary Gospodarze
1 : 2
1 2P 2
0 1P 0
Polonia Więcławice
Polonia Więcławice Goście

Bramki

Fitball Szklary
Fitball Szklary
Rudawa
90'
Widzów:
Polonia Więcławice
Polonia Więcławice
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik

Kary

Fitball Szklary
Fitball Szklary
Polonia Więcławice
Polonia Więcławice

Skład wyjściowy

Fitball Szklary
Fitball Szklary
Polonia Więcławice
Polonia Więcławice
Brak danych


Skład rezerwowy

Fitball Szklary
Fitball Szklary
Polonia Więcławice
Polonia Więcławice
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Fitball Szklary
Fitball Szklary
Imię i nazwisko
Sławomir Kwiatkowski Kierownik drużyny
Polonia Więcławice
Polonia Więcławice
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Tadeusz Chochół

Utworzono:

29.12.2015

Porażka na inaugurację. W pierwszej kolejce krakowskiej C klasy grupy I Fitball przegrał z Polonią Więcławice 1-2. Ostateczny wynik tym bardziej nieprzyjemny dla gospodarzy, bo to Fitball jako pierwszy objął prowadzenie w meczu.

Pierwsza połowa, zakończona bezbramkowym remisem to wyrównana gra z obu stron. Zarówno gospodarze, jak i goście mieli swoje okazje (choć nieliczne) do zdobycia bramki. Fitball w tej części gry najbliższy tego był po strzale głową Browarnika z bliskiej odległości – niestety piłka wylądowała w rękach dobrze ustawionego bramkarza Polonii. Swoje okazje miał również jak zwykle aktywny Sioła, jednak dobrze bronił bramkarz lub brakowało skuteczności. Goście z kolei obeszli się smakiem po pięknym strzale z ok. 25m, który wylądował na poprzeczce. Poza wspomnianym strzałem z dystansu, Polonia w tej części gry nie stworzyła poważniejszego zagrożenia pod bramką Fitballa. Pierwsza część gry z lekkim wskazaniem na gospodarzy.

O wiele więcej emocji było w drugiej połowie. Konsekwentnie i ambitnie grający gospodarze w końcu wykorzystali swoją okazję – piłka przejęta przez obrońców trafia do Tomali, ten wypatrzył wychodzącego na dobrą pozycję Siołę, który płaskim i pewnym strzałem ulokował piłkę w sieci. Strzelony gol wyraźnie podziałał na graczy Polonii, którzy ruszyli do bardziej zdecydowanych ataków. Gospodarze ograniczyli się do gry z kontry broniąc korzystnego wyniku, a w środku pola zaznaczyła się przewaga przyjezdnych. Pierwsze ostrzeżenie miało miejsce po jednej z akcji gości skrzydłem i strzale głową napastnika Polonii, ale piłkę zmierzającą do bramki w sobie znany sposób na rzut rożny sparował Głąb. Fitball miał okazję do podwyższenia prowadzenia – po podaniu Kryskowiaka sam na sam z bramkarzem niespodziewanie znalazł się Drożdż, ale i tym razem górą był bramkarz Polonii, który wyczuł intencje popularnego ‘Drożdża’. Niestety dla gospodarzy chwilę później po rzucie rożnym piłka spada na nogę niekrytego w polu karnym napastnika Polonii i na tablicy wyników zrobiło się 1-1. Fitball mógł błyskawicznie ponownie wyjść na prowadzenie – Sioła minął obrońców i oddał mocny strzał z 16m, jednak piłka nieznacznie minęła spojenie słupka z poprzeczką.Mecz zbliżał się do końca i wydawało się, że zakończy się remisem, gdy po przypadkowej wydawałoby się akcji gracz Polonii znalazł się oko w oko z Głębiem. Bramkarz Fitballa zdołał jeszcze instynktownie odbić strzał, ale podbita piłka znalazła drogę do bramki. Warto dodać, że była to ostatnia akcja meczu. Spotkanie stało na niezłym poziomie, a z przebiegu meczu wydaje się, że remis byłby sprawiedliwszym wynikiem. Jednak to Polonia (która jest spadkowiczem z B klasy) wykazała się większym doświadczeniem w końcówce i wywozi z Rudawy 3 punkty. W drużynie Fitballa dużym pozytywem jest na pewno frekwencja, która utrzymuje się na niezłym poziomie od przedsezonowych sparingów.

Relacja: Krysko

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości