LEX Kancelaria Słomniki - AZS UŚ Katowice


LEX Kancelaria Słomniki
LEX Kancelaria Słomniki Gospodarze
2 : 3
2 2P 2
0 1P 1
AZS UŚ Katowice
AZS UŚ Katowice Goście

Bramki

LEX Kancelaria Słomniki
LEX Kancelaria Słomniki
Słomniki
40'
Widzów: 150
AZS UŚ Katowice
AZS UŚ Katowice
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

LEX Kancelaria Słomniki
LEX Kancelaria Słomniki
AZS UŚ Katowice
AZS UŚ Katowice
Brak danych


Skład rezerwowy

LEX Kancelaria Słomniki
LEX Kancelaria Słomniki
AZS UŚ Katowice
AZS UŚ Katowice
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

LEX Kancelaria Słomniki
LEX Kancelaria Słomniki
Imię i nazwisko
Miłosz Kocot Drugi trener
Adrian Sadowski Fizjoterapeuta
Dariusz Branicki Trener
AZS UŚ Katowice
AZS UŚ Katowice
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Kamil Kopciński

Utworzono:

09.12.2016

Spotkanie rozpoczęło się od chaotycznej gry ze strony naszej drużyny. Widać było że podopieczne Andrzeja Żądło były mocno spięte w swoim debiucie przed własnymi kibicami. Taką sytuację chciały wykorzystać rywalki i szybko objąć prowadzenie. Już w pierwszej minucie interweniować musiała nasza bramkarka – Anna Król, która pewnie złapała strzał rywalek oddawany z 10 metrów. Kolejne minuty przyniosły dwie sytuację dla drużyny ze Śląska. Napastniczka rywali najpierw obróciła się na lewym skrzydle i uderzyła niecelnie obok bramki a kilkanaście sekund później wykonała identyczną akcję ale z drugiej strony boiska. Dopiero w dziewiątej minucie spotkania LEX Kancelaria wyprowadziła pierwszy cios. Julia Basta postanowiła uderzyć na bramkę z dużej odległości ale jej strzał był niestety bardzo niecelny. Dał on jednak sygnał koleżankom do ataków. Już kilkanaście sekund później Sobolewska próbowała zaskoczyć bramkarkę strzałem po szybkim obrocie jednak również nie trafiła w bramkę. W odpowiedzi rywalki wypracowały sobie sytuację 1v1 z naszą bramkarką, która jednak wyszła z tego pojedynku zwycięsko. Nasza drużyna odpowiedziała kolejnym uderzeniem z daleka gdy bliska zaskoczenia rywalek była Matyja, której strzał po rykoszecie został sparowany na rzut rożny. Pierwsza bramka w spotkaniu padła w siedemnastej minucie gdy wrzutkę z lewej strony boiska zamknęła nabiegająca na długi słupek napastniczka rywali. Na przerwę nasze zawodniczki schodziły ze stratą jednej bramki i nadzieją na lepszą drugą część meczu.

Na drugą połowę LEX Kancelaria wyszła wyraźnie pobudzona i gotowa do nadrobienia strat. W dwudziestej trzeciej minucie Matyja przeprowadziła bardzo ładną indywidualną akcję zakończoną jednak strzałem w bramkarkę rywali. Na szczęście minutę później Julia Basta przymierzyła o wiele lepiej i doprowadziła do remisu. Po upływie zaledwie kilkudziesięciu sekund Adrianna Sobolewska wyprowadziła nasz zespół na prowadzenie uderzając piłkę zaraz przy słupku bramki AZS-u. Świetny fragment spotkania w wykonaniu naszych Pań pozwolił objąć im prowadzenie. Niestety w trzydziestej minucie spotkania rywalki bardzo dobrze rozegrały rzut różny i po uderzeniu w samo okienko naszej bramki wyrównały stan spotkania. Dziesięć minut przed końcem meczu na tablicy widniał wynik 2:2. Dwie minuty później nasze zawodniczki dostały wielką szansę od losu. Piłkarka zespołu AZS-u zagrywa piłkę ręką, za zagranie zostaje ukarana drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartką. W tym momencie podopieczne trenera Żądło miały sto dwadzieścia sekund gry 4 v 3 w polu. Swojej szansy niestety nie wykorzystały, a co gorsza tuż po wyrównaniu się sił na placu gry straciły bramkę na 3-2. W końcówce nasz zespół próbował jeszcze wariantu z wycofanym bramkarzem ale nie przyniosło to skutku i ostatecznie przegraliśmy spotkanie 2-3.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości