Cracovia Kraków
Cracovia II Kraków Gospodarze
9 : 0
3 2P 0
6 1P 0
Garbarz Zembrzyce
Garbarz Zembrzyce Goście

Bramki

Cracovia Kraków
Cracovia Kraków
90'
Widzów: 160 Sędziowie: Michał Gębala
Garbarz Zembrzyce
Garbarz Zembrzyce

Kary

Cracovia Kraków
Cracovia Kraków
Garbarz Zembrzyce
Garbarz Zembrzyce

Skład wyjściowy

Cracovia Kraków
Cracovia Kraków
Garbarz Zembrzyce
Garbarz Zembrzyce


Skład rezerwowy

Cracovia Kraków
Cracovia Kraków
Brak dodanych rezerwowych
Garbarz Zembrzyce
Garbarz Zembrzyce
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Cracovia Kraków
Cracovia Kraków
Brak zawodników
Garbarz Zembrzyce
Garbarz Zembrzyce
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Marcin Lurka

Utworzono:

29.08.2014

Cracovia II - Garbarz Zembrzyce 9-0 (6-0)

1-0 Kapustka 14

2-0 Sałapatek 17 (samob.)

3-0 Kita 44

4-0 Panek 20

5-0 Dudzic 27 (karny)

6-0 Kita 45+1

7-0 Kita 48

8-0 Krasuski 77

9-0 Nykiel 84 (karny)

Sędziowali (bez zastrzeżeń): Michał Gębala - Bartłomiej Gębala, Łukasz Łabuzek (KS Chrzanów). Żółta kartka - Kaźmierczak. Widzów 160.

CRACOVIA: Stępniowski - Nykiel, Horoszkiewicz, Mikulić, Wawrzynkiewicz - Mrozik, Kapustka, Cetnarski (46 Krasuski), Panek (46 Wdowiak), Dudzic (46 Szewczyk) - Kita (68 Ceglarz). Trener: Piotr Górecki.

GARBARZ:Kaźmierczak - Ł. Puda, B. Kasiński, Sałapatek (66 Burliga), Elżbieciak (46 Mazanek) - Gajewski, Pieczara, F. Kasiński, Jurasz - Chodźko, Bańdura (68 Kotlarczyk). Trener: Zdzisław Janik.

Cracovia miała w składzie aż 10 graczy z kadry ekstraklasowej, stąd na ławce usiedli Mateusz Krasuski, Radosław Kuligowski i Kamil Kłusek. Tylko ten pierwszy pojawił się na murawie i zdobył najładniejszego gola spotkania - przymierzył z ok. 30 metrów i trafił w górny róg bramki. Z dobrej strony zaprezentował się Przemysław Kita, który trzy razy pokonał Bartłomieja Kaźmierczaka. Najpierw dobił futbolówkę po uderzeniu Krzysztof Nykiela, później dołożył nogę do futbolówki, a na koniec z kilku metrów wykończył dośrodkowanie Nykiela z prawej strony. W 17 minucie nie popisał się Bartłomiej Sałapatek (w poprzednim sezonie Soła Oświęcim); po stosunkowo słabym strzale zza linii 16 metrów Jakuba Mrozika tak niefortunnie interweniował, że zaskoczył własnego golkipera.

"Pasy" niepodzielnie panowały na boisku i mogły spokojnie wygrać znacznie wyżej. Po przerwie podopieczni Góreckiego nie forsowali tempa, a że i Garbarz nie miał większej ochoty biegać, stąd widowisko straciło na atrakcyjności.

W zespole gości z różnych powodów zabrakło kilku podstawowych graczy, jak choćby Sławomira Pudy czy Kamila Lenika. Na ławce siedziało tylko trzech zawodników, a wśród nich 17-letni Jonasz Burliga. Nie było pozyskanego z Garbarni bramkarza Bartłomieja Bruzdy (uprawniony w MZPN dzień wcześniej), który nie miał aktualnej karty zdrowia.

Garbarz oddał tylko jeden strzał na bramkę Krystiana Stępniowskiego; w 84 minucie Nykiel trafił z karnego, goście rozpoczęli grę od środka i Tymoteusz Chodźko zdecydował się uderzyć z połowy boiska. Oczywiście bramkarz Cracovii nie miał problemów ze złapaniem futbolówki.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości